Parafia Mirzec

Poniżej znajdziesz informacje o świątyni i cmentarzu parafialnym.

Wiara miała duże znaczenie podczas wojen i powstań, kiedy to proszono Pana Boga o pomoc w walce o niepodległość oraz w ciągu ostatnich 100 lat suwerenności Polski, kiedy to my dziękujemy Bogu za możliwość życia w wolnej Ojczyźnie.


Zabytkowy Kościół pw. Św. Leonarda w Mircu to centrum naszej parafii. Odbywają się tu zarówno uroczystości religijne jak i patriotyczne.


Kościół od strony wschodniej.
foto: Monika Duś

Niedawno, bo 3 maja, w 227. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja, odbyła się w nim uroczysta msza święta za Ojczyznę.



Murowany kościół powstał w 1850 roku, a 21 lat później rozebrano starą, drewnianą świątynię. Na jej miejscu ówczesny proboszcz postawił pomnik ku czci Najświętszej Maryi Panny (stoi on tam do dziś).
Odnowiony pomnik NMP.
foto: Monika Duś

Budowa nowego kościoła przypadła na burzliwy okres w historii Polski - powstanie styczniowe. Należy wspomnieć, że mirzeccy kapłani wspierali walczących, np. wikariusz, ks. Antoni Bronisław Markiewicz, był kapelanem w oddziale Dionizego Czachowskiego. W późniejszych latach księża pomagali żołnierzom podczas I wojny światowej, a także Armii Krajowej podczas II wojny światowej.

Przybyły do parafii Mirzec ks. Ślusarczyk w 1954 roku przekonał młodzież do ufundowania figury św. Leonarda dokładnie naprzeciw figury NMP (ona również przetrwała do dnia dzisiejszego).


Odnowiony pomnik św. Leonarda - patrona parafii i gminy.
foto: Monika Duś

Za namową ks. Ślusarczyka młodzież ufundowała pomnik św. Leonarda.
foto: Monika Duś

Ważnym wydarzeniem w historii świątyni było zrealizowanie planu pochodzącego jeszcze z czasów okupacji - malatury kościoła. Podjął się tego ks. Jan Żelaśkiewicz. Niestety, do dziś zachowały się tylko fragmenty malowideł na sklepieniu budynku.

Ksiądz Żelaśkiewicz (postać w okularach) obok ówczesnego biskupa.
foto: moje archiwum prywatne

Ks. Żelaśkiewicz.
foto: moje archiwum prywatne


Pozostałości malatury na sklepieniu kościoła.
foto: Monika Duś

Cmentarz parafialny znajduje się nieopodal świątyni. Jak na zabytek przystało, jest on bardzo stary i niejedno widział. Znajdują się na nim setki grobów zwykłych ludzi, żołnierzy walczących o wolną Polskę, ważnych dla Mirca postaci, a także wiekowe, rosyjskie nagrobki i bezimienne mogiły.



Józef Prendowski to nasz mirzecki bohater (przeczytasz na ten temat więcej w zakładce "W walce o niepodległość"). Spoczywa on na mirzeckim cmentarzu. Jego grób niedawno odnowiono, o czym przeczytasz w zakładce "Pamiętamy...".

foto: Monika Duś

Na cmentarzu w Mircu pochowany jest również ojciec Józefa, Ludwik Prendowski.

foto: Monika Duś

Znalazłam kilka rosyjskich grobów z początku XX wieku. Kto wie, może jest ich znacznie więcej, tylko kamienne pomniki o tym mówiące już nie istnieją...?

 
foto: Monika Duś

Na mirzeckim cmentarzu znajdziemy groby pracujących w tutejszej parafii księży, np. ks. Mikołaja Strachowskiego, który kilka lat temu odrestaurowano.

foto: Monika Duś

Jeżeli wkroczymy w wąskie alejki cmentarza, natkniemy się na stare groby pochodzące z XIX wieku. Niestety, większość z nich jest już bardzo zniszczona i ciężko rozszyfrować, kto i kiedy został w danym miejscu pochowany. Udało mi się jednak sfotografować pomniki, które do dzisiaj zachowały się w bardzo dobrym stanie.

foto: Monika Duś

Dodam dla porównania XIX - wieczną mogiłę, którą zniszczyły upływające lata.

foto: Monika Duś